10. Letnia Akademia Filmowa
w Zwierzyńcu,
7-16 sierpnia 2009

 

SŁOWO OD REKTORA

Jak by nie patrzeć, Letnia Akademia Filmowa w Zwierzyńcu doczekała się w tym roku pierwszego, okrągłego jubileuszu. Dziesiątka to jeszcze młoda liczba, ale zarazem dowodzi, że to co powołaliśmy do istnienia na Roztoczu w 2000r. jako doraźny eksperyment, wytrzymało kolejne etapy improwizowanej ewolucji, by na dobre związać się z tym miejscem. Miejscem, które ma swój urok, atmosferę i duszę, co w dużej mierze przesądziło o powodzeniu całego przedsięwzięcia.

Jubileusz chcemy uczcić wyszukanym programem, a wszystkich kinomanów, którzy przyjadą w sierpniu do Zwierzyńca - zaprosić na filmową ucztę. W roli mistrza ceremonii wystąpi Pupi Avati. Znakomity włoski reżyser pozostaje u nas całkowicie nieznany (żaden jego film nie trafił dotąd do dystrybucji w Polsce!). Retrospektywa jego filmów, jaką przygotowujemy na LAF, ma przynajmniej po części naprawić ten błąd i niechybnie udowodnić, że autor Bixa, Szkolnej wycieczki, Historii o chłopcach i dziewczętach jest w prostej linii spadkobiercą i kontynuatorem najlepszych tradycji włoskiego kina.

Tegoroczny LAF odbędzie się w przeddzień obchodów 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Nawiążemy do tej daty poprzez wprowadzenie widzów do Kina pod okupacją. Ten okres, z historii rozpowszechniania filmów w polskich kinach w czasie wojny, nadal skrywa wstydliwa kurtyna milczenia. Zamierzamy ją zerwać i odtworzyć w jednej z sal projekcyjnych repertuar z epoki, skazany po wojnie na zapomnienie. Odbędziemy tym samym podróż w przeszłość, do czasów, kiedy film był owocem zakazanym.

To nie jedyna podróż, jaką chcemy wam zaproponować. Na chętnych do przemieszczania się w przestrzeni czekają Pociągi przeznaczenia. Dworce, perony, tory i pociągi tworzą magiczny splot, za którym kryją się wyprawy w nieznane, rozstania i powroty, dramaty i sinusoidy uczuć. Jazda pociągiem niesie też ze sobą metaforę przemijania.

Zaakcentujemy również w Zwierzyńcu 100-lecie polskiego kina. I nie chodzi tu o namaszczony przez historyków rodzimy kanon filmowy. Zaprosimy w zamian na lekcję Stronniczej historii polskiego kina. Jako materiał ilustracyjny posłużą filmy zapomniane, odrzucone lub zlekceważone w momencie premiery przez widzów i krytyków, które nie trafiły w swój czas. Po latach ujawniły jednak nieprzeczuwalne walory i stały się ważnym przyczynkiem do nowego spojrzenia na twórczość wielu znakomitych autorów, jak też do odkrycia niesłusznie zepchniętych na margines pamięci reżyserów.

Ponadto, jak zwykle, w programie Akademii rezerwujemy miejsce na wypady do ościennych kinematografii. Nie zabraknie też stałych pozycji (Filmy w sieci, Klubowy karnet, W polskim obiektywie), replik zaprzyjaźnionych z nami festiwali (Planet Doc Review, Krakowski Festiwal Filmowy, Rozstaje Europy, Etiuda & Anima, Żydowskie motywy), filmów niemych z muzyką na żywo (tym razem Rafał Rozmus pisze partyturę na orkiestrę symfoniczną!). Listę propozycji uzupełnią pokazy w kinie nocnym, koncerty, spektakle, wykłady i spotkania dyskusyjne.

Rektor
Letniej Akademii Filmowej
Piotr Kotowski