ZAGUBIONE UCZUCIA reż.: Jerzy Zarzycki; scen. (na podst. opowiadania "Zośka" Hanny Mortkowicz-Olczakowej): Hanna Mortkowicz-Olczakowa, Jerzy Andrzejewski, Julian Dziedzina; zdj.: Antoni Wójtowicz; muz.: Stanisław Wisłocki; Polska 1957 (73min)

w.: Maria Klejdysz (Stańczakowa), Andrzej Jurczak (jej syn Adam), Władysław Woźniak, Wiktor Sadecki, Kazimierz Witkiewicz, Józef Piernacki, Ewa Stojowska, Wiktor Nanowski, Elżbieta Kalinowska, Marian Jastrzębski, Andrzej Zamięcki

Akcja osadzona jest w pejzażu miejskim Nowej Huty, a osią dramatu - 24 godziny w życiu kobiety, robotnicy kombinatu i jej rodziny. Maria Stańczakowa - matka czworga dzieci - została porzucona przez swego męża. Pewnej pikanterii dodawał fakt, że ów człowiek pozbawiony charakteru, porzucający swą żonę i dzieci na pastwę losu, objawi się niebawem jako przedstawicielem centralnych władz związków zawodowych. Rzecz charakterystyczna, że Stańczakowa w swym zewnętrznym rysunku została wyposażona w cechy typowe dla do niedawna obowiązującej receptury filmu produkcyjnego: jest ofiarną pracownicą, podnosi swe kwalifikacje na kursach zawodowych, demonstrowana jest jako wzór przodownicy pracy odwiedzającym nowohucki kombinat zagranicznym wycieczkom. Druga strona życia Stańczakowej jakże jest jednak odmienna od oficjalnej wykładni!

 

 

 

GODZINY NADZIEI reż.: Jan Rybkowski; scen. (na podst. powieści własnej "Koniec i początek"): Jerzy Pomianowski; zdj.: Władysław Forbert; muz.: Andrzej Markowski; Polska 1955 (95 min)
w.: Zbigniew Józefowicz (komendant szpitala), Krystyna Kamieńska (dr Anna), Stanisław Mikulski (porucznik), Jadwiga Chojnacka (siostra Margiel), Bronisław Pawlik (fryzjer), Zofia Mrozowska (aktorka), Bohdan Ejmont (lotnik Pietia), Stefan Rydel (von Lyx), Stanisław Milski (płk SS Nagel), Jerzy Kaliszewski (mjr Woynicz), Kazimierz Szubert (Kurak), Leon Niemczyk (oficer amerykański)

Nawiązujący do stylistyki włoskiego neorealizmu sensacyjny dramat wojenny, ukazujący losy ludzi różnych narodowości przebywających w ostatnich godzinach wojny w małym miasteczku niemieckim.

Ostatnie dni wojny. W małym miasteczku na Ziemiach Zachodnich, w którym znajduje się polski szpital polowy, zebrał się różnojęzyczny tłum - są tu wracający do domów więźniowie hitlerowskich obozów koncentracyjnych, ludzie wywiezieni na przymusowe roboty, jeńcy amerykańscy . . . W okolicznych lasach ukrył się silny oddział SS. By przedrzeć się na Zachód, musi przejść przez miasteczko, leżące na wąskim przesmyku między dwoma jeziorami. Ranni ze szpitala zostają pospiesznie ewakuowani na drugi brzeg. Dochodzi do nierównej walki...
 
 
 

 

STRACHY reż.: Eugeniusz Cękalski, Karol Szołowski; scen. (na podstawie powieści Marii Ukniewskiej): Eugeniusz Cękalski, Karol Szołowski, Stanisław Wohl; zdj.: Stanisław Wohl, Adolf Forbert; muz.: Adam Panafnik; Polska 1938 ( min)
w.: Hanka Karwowska (Teresa), Jadwiga Andrzejewska (Linka), Eugeniusz Bado (Zygmunt Modecki), Józef Węgrzyn (prof. Dubienko), Jacek Woszczerowicz (iluzjonista), Jan Kreczmar (ojciec Teresy), Olgierd Skirgiłło-Jacewicz (Rodziszewski), Helena Buczyńska (matka Teresy)

Cękowski i Szołowski sięgnęli po jedną z popularnych w owym czasie powieści środowiskowych - autobiograficzno-reportażowe "Strachy" Marii Ukniewskiej.

Tematem filmu są równolegle opowiadane perypetie zawodowe i uczuciowe dwóch przyjaciółek, koleżanek z podrzędnego zespołu baletowego. Teresa, trzeźwiejsza i rozsądniejsza, podkochuje się bez złudzeń w aktorze rewirowym Modeckim. Linka, sentymentalna i bezbronna wobec zasadzek swego środowiska ulega Dwieryczowu, dyrektorowi teatrzyku i zachodzi w ciążę. Po splajtowaniu teatrzyku namówione przez starego baletmistrza Dubenkę, próbującego po raz ostatni wypłynąć na powierzchnię, panienki przenoszą się na prowincję...
 

 

LUDZIE WISŁY reż.: Aleksander Ford, Jerzy Zarzycki; scen. (na podst. powieści "Wisła" Heleny Boguszewskiej i Jerzego Kornackiego): Helena Boguszewska, Jerzy Kornacki, Aleksander Ford, Jerzy Zarzycki; zdj.: Stanisław Lipiński; muz.: Roman Palester, Marian Neuteich; Polska 1939 ( min)

w.: Stanisława Wysocka (Matyjaska), Ina Benita (Anna), Jerzy Pichelski (Aleksy), Kazimierz Opaliński (Dobziałkowski), Aleksander Zelwerowicz (mąż Matyjaski), Marian Trojan (bosman Hajnuś), Kazimierz Gella (szyper Firlej), Halina Zawadzka (Julcia)

Anna, córka właściciela barki "Martin", darzy uczuciem przystojnego złodziejaszka grasującego na szlaku wodniaków. Aleksy obiecuje jej małżeństwo i kupno berlinki. Sąsiadka Anny, stara, doświadczona wodniaczka Apolonia Ma tyjas, zwana Matyjaską, ma zniszczoną barkę, nie nadającą się już do wożenia towarów. Aby ją odremontować, musi zdobyć pieniądze. Zwraca się do swego byłego męża, bigamisty, żądając za milczenie 10 tysięcy złotych. Z kolei Aleksy, aby dotrzymać obietnicy danej Annie i sprawić jej berlinkę, okrada kogo się da, między innymi jej ojca, szypra Firleja. Wdaje się w bójkę z bosmanem Hajnusiem i tonie przebity nożem. Anna ucieka na barkę Matyjaski ...

NA SYBIR reż.: Henryk Szar; scen.: Wacław Sieroszewski, Anatol Stern, Henryk Szaro; zdj.: Zbigniew Gniazdowski, Mikołaj Farkas ; muz.: Henryk Wars; Polska 1930 ( min)

w.: Jadwiga Smosarska (Rena Czarska), Adam Brodzisz (Ryszard Prawdzic), Mieczysław Frenakiel (dziedzic Czarski), Mira Zimińska (Janka Mirska), Bogusław Samborski (płk żandarmerii Sierow), Eugeniusz Bodo (robotnik), Kazimierz Justian (szpicel), Maria Chaveau (posługaczka), Jerzy Dworski (fizyk).

Polski film po wojnie ze zrozumiałych przyczyn przez długie lata musiał omijać pewne tematy; jednym z nich była tułaczka syberyjskich zesłańców. Krążyły po kraju opowieści rodzinne o tym, jak pradziad zesłany na katorgę kopał złoto w Nerczyńsku, jak prababka wędrowała z nim, towarzyszyła i wspierała. Ale oto dziś okazało się, że w pozornej obfitości wspomnień także nie ma zbyt wielu o Sybirakach, tych carskich. I jak dotąd nie ma nowych filmów.

Pozostaje sięgnąć po dawne. Oto film "Na Sybir" z okresu przełomu dźwiękowego, dokładnie sprzed 60 lat. Niedobry, łzawy, efekciarski, grany - delikatnie mówiąc - nie najlepiej. Ale istniejący. Mówi o ludziach, którzy działali bez pozowania na bohaterów, którzy widzieli w swoim działaniu cel społeczny. To ich przykład przetrwał w tradycji rodzinnej, w opowieściach, przez czas milczenia.