FILMY W SIECI

18 SPOTKAŃ PRZY STOLE (18 comidas)

reż.: Jorge Coira
scen.: Jorge Coira, Araceli G. Cabreira, Diego Ameixeiras
zdj.: Brand Ferro                   
muz.: Iván Laxe, Piti Sanz              
w.: Luis Tosar (Edu), Federico Pérez Rey (Tuto), Victor Fábregas (Fran), Esperanza Pedreño (Sol), Gael Nodar Fernández (Gael), Mario Zorrilla (Teo), José Maria Pérez Garcia (staruszek), Maria del Carmen Pereira Pena (staruszka), Pedro Alonso (Vladimir Torres), Nuncy Valcárcel (Rosana), Camila Bossa (Ana)
prod.: Hiszpania/Argentyna 2010 (101 min)

Nagroda za reżyserię na MFF w Taorminie’2010

Akcja toczy się w ciągu jednego dnia. 18 spotkań to 6 śniadań, 6 obiadów i 6 kolacji.
Obserwujemy różnych bohaterów. Dwaj „wczorajsi" faceci, szef i jego świeżo przyjęty do roboty pracownik, wypalają rano ostatniego papierosa, pijąc colę z lodem. Trzydziestoletnia kobieta wyprawia do szkoły synka, uliczny grajek śpiewa, zbierając datki do kapelusza, ktoś wpada do knajpki na poranną kawę i podrywa barmankę, młody macedoński emigrant kradnie kawałek kiełbasy ze sklepu.
Aktor – „gwiazdor drugiego planu" przygotowuje śniadanie dla ukochanej kobiety, która ma go odwiedzić. Gdzieś piją razem kawę dwaj kochankowie. Gdzieś przy kuchennym stole siedzi para staruszków... Drogi niektórych tych ludzi przetną się, innych nie. Widz będzie im towarzyszył także przy obiedzie i kolacji. Będzie świadkiem ich codzienności, pozna ich tęsknoty.

 

ANOMALIA (La cinquième saison)

reż.: Peter Brosens, Jessica Woodworth
scen.: Peter Brosens, Jessica Woodworth
zdj.: Hans Bruch Jr.
muz.: Michel Schöpping     
w.: Aurélia Poirier (Alice), Django Schrevens (Thomas), Sam Louwyck (Pol), Gill Vancompernolle (Octave), Robert Collinet (Louis), Nathalie Laroche (Marianne), Véronique Tappert (Corinne)
prod.: Belgia/Francja/Holandia 2012 (93 min)

Nagroda Arca Cinema Giovani dla najlepszego filmu oraz nagroda specjalna „Green Drop” na MFF w Wenecji’2012

Akcja  filmu dzieje się w zanurzonej w świecie ludowej magii i symboli belgijskiej wiosce. Jej mieszkańcy świętują koniec zimy. Na pobliskim wzgórzu układają stertę ze świątecznych choinek i w pochodzie niosą wielką słomianą kukłę zimy.

Jednak stos, mający być podziękowaniem za poprzednie zbiory i ofiarą za nowe, nie zapala się. Dotychczasowa solidarność i wzajemna pomoc rolników zostaje wystawiona na ciężką próbę. Spodziewana wiosna nie nadchodzi, a natura pogrąża się w stagnacji. Zamiast budzić się do życia wszystko powoli obumiera. Koguty przestają piać, giną pszczoły w pasiekach, krowy nie dają mleka, a na drzewach nie pojawia się żaden zielony liść.

Mieszkańcy barykadują się w domach, pilnując kończących się zapasów żywności. Próbują znaleźć winnego obecnej sytuacji. Niektórzy zaczynają podejrzewać, że sprawcą załamania pogody może być syn miejscowego filozofa, od zawsze żyjący na uboczu społeczności. Widmo głodowej śmierci zmusza rolników do ponownego ułożenia stosu, na którym tym razem mają zamiar złożyć ofiarę z człowieka...

 

CAFE DE FLORE

reż.: Jean-Marc Vallée
scen.: Jean-Marc Vallée
zdj.: Pierre Cottereau
w.: Vanessa Paradis (Jacqueline), Kevin Parent (Antoine), Hélène Florent (Carole), Evelyne Brochu (Rose), Marin Gerrier (Laurent), Alice Dubois (Véronique), Evelyne de la Chenelière (Amélie), Michel Dumont (Julien Godin), Linda Smith (Louise Godin)
prod.: Kanada/Francja 2011 (120 min)

W filmie  dwa losy splatają się ze sobą w rytm jednej melodii. "Café de Flore”, stara piosenka puszczana z winylowej płyty, naznaczyła życie Laurenta i Antoine’a. Pierwszy jest kilkuletnim chłopcem z zespołem Downa wychowującym się w latach 60. minionego wieku we Francji, drugi – kanadyjskim DJ-em wiodącym pełne sukcesów życie gwiazdy. Choć dzieli ich epoka, wiek i miejsce zamieszkania, łączy ich wiara w miłość. Uczucie niezwykłe, szaleńcze, głębokie.

 

CHIŃCZYK NA WYNOS (Un cuento chino)

reż.: Sebastián Borensztein
scen.: Sebastián Borensztein
zdj.: Rolo Pulpeiro
muz.: Lucio Godoy
w.: Ricardo Darin (Roberto), Ignacio Huang (Jun), Muriel Santa Ana (Mari), Enric Cambray (młody Roberto), Iván Romanelli (Leonel)
prod.: Argentyna/Hiszpania 2011 (93 min)

Goya Award’2012 za najlepszy film iberoamerykański; Argentyńskie Nagrody Filmowe’2011 za najlepszy film, główną rolę męską (R. Darin) i drugoplanową rolę kobiecą (M. Santa Ana)     

Świetny pomysł, aż trudno uwierzyć, że nie jest wymysłem scenarzysty. Początek to prawdziwe wejście smoka, a właściwie krowy, spadającej z nieba na łódkę z zakochaną parą. Dalej też jest niebanalnie. Ocalały z tej niecodziennej katastrofy Chińczyk trafia do Argentyny. Nie zna języka, wie tylko tyle, że mieszka tam jego wuj. Przypadek sprawia, że zaopiekuje się nim pewien dziwak i odludek, nieznający z kolei chińskiego. Jakoś jednak muszą się porozumiewać i prowadzić zarazem poszukiwania tajemniczego wujka. Oto wyzwanie dla scenarzysty, żeby uczynić tę historię dwójki bohaterów, z których każdy mówi tylko w swoim języku, zrozumiałą dla widza. Scenarzysta i reżyser dobrze wywiązali się z tego zadania, tworząc oryginalne, sprawnie opowiedziane kino.

 

CHULIGANI (Neds)

reż.: Peter Mullan
scen.: Peter Mullan
zdj.: Roman Osin
muz.: Craig Armstrong
w.: Connor McCarron (John McGill), Joe Szula (Benny McGill), Marianna Palka (Beth), Peter Mullan (ojciec Johna i Benny’ego), Mhairi Anderson (Elizabeth), Gary Milligan (Canta), John Joe Hay (Fergie), Christopher Wallace (Wee T), Tichard Mack (Gerr)
prod.: Anglia/Francja/Włochy 2010 (124 min)

Złota Muszla i nagroda za rolę męską (C. McCarron) na MFF w San Sebastian’2010

John McGill nie należy do facetów, z którymi zwykły obywatel chciałby zetknąć się w ciemnej uliczce. Chłopak podąża w życiu ścieżką tak zwanych nedesów: młodych Szkotów z nizin społecznych spędzających czas na bójkach, imprezach i drobnych kradzieżach. „Chuligani” Petera Mullana przekonują jednak, że losy bohatera wcale nie musiały potoczyć się w ten sposób. Szkocki twórca zwraca uwagę na determinację, z jaką John próbował wyrwać się z otaczającego go piekła.

 

DIAZ. NIE UPRZĄTAJCIE TEJ KRWI (Diaz – Don’t Clean Up This Blood)

reż.: Daniele Vicari
scen.: Daniele Vicari, Laura Paolucci
zdj.: Gherardo Gossi
muz.: Teho Teardo
w.: Claudio Santamaria (Max Flamini), Jennifer Ulrich (Alma Koch), Elio Germano (Luca Gualtieri), Davide Jacopini (Marco), Ralph Amoussou (Etienne), Fabrizio Rangione (Nick Janssen), Renato Scarpa (Anselmo Vitali), Mattia Sbragia (Amando Carnera), Antonio Gerardi (Achille Faleri), Paolo Calabresi (Francesco Scaroni), Francesco Acquaroli (Vinicio Meconi)
prod.: Włochy/Rumunia/Francja 2012 (127 min)

W 2001 r. w Genui odbyło się kolejne spotkanie przywódców państw G8. Oprócz polityków do Genui ściągnęły tłumy przeciwników globalizacji. Doszło do brutalnych ulicznych starć i zamieszek. Policja nie przebierała w środkach, demonstranci rewanżowali się koktajlami Mołotowa. W sztabie policyjnym powstaje machiaweliczny plan pacyfikacji demonstrantów podczas snu. Policja wdziera się do szkoły, miejsca zakwaterowania przeciwników szczytu i metodycznie masakruje śpiących i bezbronnych młodych ludzi. Szkolne sale i korytarze dosłownie spływają krwią. Część z nich, najciężej poszkodowanych, zostaje przewieziona do szpitala. Pozostałych policyjni bandyci przewożą do aresztu. Tutaj, w poczuciu zupełnej bezkarności, dają niekontrolowany upust swoim sadystycznym instynktom. Ofiary są katowane i poniżane. A wszystko to dzieje się w XXI w., w demokratycznym państwie, gdzie podobno istnieje coś takiego jak prawa człowieka. Wstrząsające kino. Równie przerażającą wizję upadlania ludzi demonstrujących swoje wolnościowe poglądy, o podobnej sile rażenia, posiadał film „Truskawki i krew” Stuarta Hagmanna.

 

DROGA DO HISZPANII (Spanien)

reż.: Anja Salomonowitz
scen.: Dimitré Dinev, Anja Salomonowitz
zdj.: Sebastian Pfaffenbichler
muz.: Max Richter
w.: Tatjana Alexander (Magdalena), Cornelius Obonya (Albert), Grégoire Colin (Sava), Lukas Miko (Gabriel), Stefanie Dvorak (Helene), Wolf Bachofner (ksiądz), Denis Petković (ochroniarz), Thomas Reisinger (Kocina), Maria Weiss (prostytutka), Athena Zervos (Rosjanka)
prod.: Austria/Bułgaria 2012 (102 min)

Nie obejdzie się przy tym filmie bez porównań do filmu innego Austriaka – „Upałów” Ulricha Seidla. Ale podobieństwo tkwi tylko w mozaikowej filmowej formie. Tu i tam mamy do czynienia z konstrukcją scenariusza, którą tworzy kilka prowadzonych równolegle wątków. Ich kierunki co jakiś czas przeplatają się, to znów rozchodzą, by definitywnie ukazać cały swój misterny splot w finale. Ale sposób tych wzajemnych powiązań został rozwiązany indywidualnie.
Anja Salomonowitz pokazuje kilka postaci jakby wytrąconych z biegu życia. Poranionych, oszukanych, niekochanych i źle radzących sobie z uczuciami. Próbują jakoś odbić sobie własne niepowodzenia, naprawić coś w swoim życiu, ale w gruncie rzeczy podtrzymują tylko złudzenia, że tym razem musi się udać.
I tutaj również ich ścieżki się krzyżują, wchodzą ze sobą w krótkie relacje albo dłuższe związki. Dowolne kombinacje tych połączeń nie gwarantują, że uda się uniknąć kolejnej klęski.
Salomonowitz bezbłędnie prowadzi narrację, precyzyjnie łączącą ze sobą poszczególne wątki. Ale podstawa sukcesu tkwi w scenariuszu napisanym z matematyczną dokładnością. Nie ma w nim żadnego zbędnego elementu, wszystkie puzzle tej układanki idealnie do siebie pasują. A finał rzeczywiście wieńczy dzieło.

 

DROGA NA PÓŁNOC (Tie pohjoiseen)

reż.: Mika Kaurismäki          
scen.: Mika Kaurismäki
zdj.: Jari Mutikainen
muz.: Ilari Edelman, Kaihon Karavaani, Mauri Sumén
w.: Vesa-Matti Loiri (Leo Porola), Samuli Edelmann (Timo Porola), Peter Franzén (Pertti Paakku), Mari Perankoski (Minna Paakku), Eila Roine (Irja), Irina Björklund (Tiia), Elina Knihtilä (Maarit), Ada Kukkonen (Janette), Rea Mauranen (Pirkko), Aake Kalliala (Kalle)
prod.: Finlandia 2012 (110 min)

 „Droga na północ” Miki Kaurismäkiego to pełen ciepła i humoru, klasyczny film drogi. Leo Porola (Vasa-Matti Loiri) wraca do Finlandii po latach spędzonych na morzu. Nie odpocznie jednak od ciągłych podróży, ponieważ wkrótce będzie musiał wyruszyć w bodaj najważniejszą podróż w życiu. Leo kradnie w Helsinkach amerykański samochód i musi uciekać jak najdalej od stolicy. Postanawia zabrać w tę podróż swojego syna Timo, licząc na to, że uda mu się w ten niekonwencjonalny sposób nadrobić stracony czas. Wyruszają w podróż na północ…

 

DZIEWCZYNKA W TRAMPKACH (Wadjda)

reż.: Haifaa Al-Mansour
scen.: Haifaa Al-Mansour
zdj.: Lutz Reitemeier             
muz.: Max Richter               
w.: Waad Mohammed (Wadjda), Reem Abdullah (matka), Abdullrahman Al Gohani (Abdullah), Ahd (pani Hussa), Sultan Al Assaf (ojciec)
prod.: Arabia Saudyjska/Niemcy 2012 (98 min)

„Cinem’Avenire Award” na MFF w Wenecji’2012; Grand Prix i nagroda za rolę kobiecą (W. Mohammed) na MFF w Dubaju’2012

Tytułowa bohaterka jest małą buntowniczką: Wadjda nosi sportowe buty, słucha rocka i koleguje się ze swoim rówieśnikiem Abdullahem. A na dodatek bardzo chce mieć rower, więc by na niego zarobić, bierze udział w konkursie recytacji Koranu. Ale jej decyzja nie podoba się nikomu – ani borykającej się z własnymi problemami matce Wadjdy, ani dyrektorce szkoły, ani nauczycielkom. W Rijadzie dziewczyny nie powinny jeździć na rowerach. Tak jak nie powinny głośno rozmawiać, by nie kusić mężczyzn.

 

FUCK FOR FOREST

reż.: Michał Marczak
scen.: Michał Marczak, Łukasz Grudziński
zdj.: Michał Marczak
muz.: Marcin Masecki
w.: Tommy Hol Ellingsen, Leona Johansson
prod.: Polska/Niemcy 2012 (85 min)

Nagroda dla najlepszego filmu dokumentalnego na MFF w Warszawie ‘2012

Wydają się dalekimi potomkami hipisowskich dzieci kwiatów. A może tylko ich karykaturą? Ci z komuny działającej pod hasłem “Fuck For Forest” - do której wniknął z kamerą dokumentalista Michał Marczak - funkcjonują w innej, zdecentralizowanej rzeczywistości. Są już tylko niszą, jedną z wielu, które nie kontaktują się ze sobą, tworzą wielobarwną mozaikę, ale nie ruch.

 

KRĘGI (Krugovi)

reż.: Srdan Golubović          
scen.: Melina Pota Koljević, Srdjan Koljević
zdj.: Aleksandar Ilić
muz.: Mario Schneider
w.: Aleksandar Bercek (Ranko), Leon Lucev (Haris), Nebojsa Glogovać (Nebojsa), Nikola Rakocević (Bogdan), Hristina Popović (Nada), Boris Isaković (Todor), Vuk Kostić (Marko)
prod.: Serbia/Niemcy/Francja/Słowenia/Chorwacja 2013 (112 min)

Nagroda jury ekumenicznego na MFF w Berlinie’2013; Nagroda specjalna jury na MFF w Sundance’2013

Akcja rozpoczyna się w 1993 roku, w samym środku wojny, kiedy to Marko (Vuk Kostić), młody żołnierz serbski, wraca do swojego miasta aby odwiedzić swoją bośniacką narzeczoną (Hristina Popović). Wdaje się tam w bójkę z żołnierzami, którzy zaatakowali muzułmańskiego sklepikarza Harisa.

 

KTO CIĘ UCZYŁ JEŹDZIĆ? (And Who Taught You To Drive?)

reż.: Andrea Thiele
scen.: Lia Jaspers
zdj.: Sebastian Baeumler
muz.: Hauke Kliem
prod.: Niemcy/Francja 2012 (90 min)

Bohaterowie Thiele są daleko od domu. Jake wyjechał ze Stanów, by w Tokio rozpocząć karierę grafika. Na razie bezskutecznie szuka wymarzonej pracy i zarabia, ucząc angielskiego. Mirela, asertywna kobieta przed czterdziestką, w Indiach szuka inspiracji do swoich projektów modowych, a Hye-Won wyjechała z Korei Południowej, by w Niemczech ułożyć sobie życie. Kluczem do odnalezienia się w obcym świecie ma być samochód, symbol wolności i swobody. Ale żeby w obcym kraju zdobyć prawo jazdy, trzeba przebić się przez kulturowe różnice i własne lęki.

 

KWARTET (Quartet)

reż.: Dustin Hoffman

scen. (na podst. własnej sztuki): Ronald Harwood

zdj.: John De Borman                      
muz.: Dario Marianelli                    
w.: Maggie Smith (Jean), Tom Courtnenay (Reg), Pauline Collins (Sissi), Billy Connolly (baryton), Michael Gämbon (Ledric), Sheridan Smith (dr Lucy Cogan), Andrew Sachs (Bobby), Gwyneth Jones (Anne), Trevor Peacock (George), David Ryall (Harry)
prod.: Anglia 2012 (95 min)

Nagroda publiczności na MFF w Chicago’2012

Akcja dzieje się w luksusowym domu starców dla byłych artystów muzyków, którego dalszy żywot jest jednak zagrożony. Jedyna nadzieja, że sponsorzy znowu wykażą się ofiarnością. Okazją ma być przygotowywany właśnie galowy koncert, ale czy będzie wydarzeniem? Nieoczekiwanie pojawia się taka szansa, do pensjonatu przybywa bowiem nowa lokatorka, słynna w przeszłości diwa Jean Harton. Tylko jej brakowało, by skompletować słynny przed laty kwartet wykonawców z „Rigoletta”. Jest tylko jeden problem, i to dość poważny, mianowicie Harton musiałaby zaśpiewać ponownie z byłym mężem, którego mocno zraniła, i to tuż po ślubie. Teraz otoczenie próbuje zrobić wszystko, by do występu doszło.

 

MADRYT, 1987 (Madrid, 1987)

reż.: David Trueba
scen.: David Trueba
zdj.: Leonor Rodriguez
w.: José Sacristán (Miguel), Maria Valverde (Angela), Ramon Fontserè (Luis), Eduardo Antuña (kelner)
prod.: Hiszpania 2011 (104 min)

Uznany pisarz, w mocno zaawansowanym wieku, jest nadal chętnie czytany, a dla młodych adeptów pióra uchodzi wręcz za autorytet. Studentka Angela przeprowadza z nim wywiad, a potem chce zasięgnąć jego oceny własnych literackich prób i wydobyć jakieś sekrety pisarskiego warsztatu mistrza. Pisarz zgadza się na takie konsultacje bynajmniej nie dlatego, że popiera młode talenty, albo że w utworach studentki dostrzega coś wyjątkowego. Jego motywacje są bardziej przyziemne: chce wykorzystać seksualnie młodą, atrakcyjną kobietę. Czuje upływ mijającego czasu, zdaje sobie sprawę z utraconych uroków młodości, a instynkt podpowiada mu, że tak ponętna zdobycz może już nigdy więcej nie wpaść w jego ręce. Zaprasza dziewczynę do mieszkania. Angela jest naiwna, ale myśli, że uda jej się przechytrzyć starego lisa. Pisarz natomiast jest przeświadczony, że na jego terytorium ofiara mu się nie wymknie. Oboje popełniają błąd. Na miejscu okaże się, że ich kalkulacje zostały przekombinowane. Efekt jest taki, że na skutek podjętej gry, oboje lądują pod prysznicem. Ale pisarz odruchowo przekręca blokadę od drzwi do łazienki, której nie da się ponownie otworzyć. Oboje znaleźli się więc w pułapce bez wyjścia. Są od tego momentu skazani na siebie, bez perspektywy wyjścia. I próbują do tej sytuacji się dostosować. Obnażają się przed sobą nie tylko fizycznie, ale przede wszystkim psychicznie. Mimo nagości, napięcie erotyczne traci na znaczeniu, a bierze górę docieranie do najbardziej wrażliwych miejsc skrywanych we wnętrzu każdego z nich.

 

MICHAEL HANEKE. ZAWÓD: REŻYSER (Michael Haneke – Porträt Eines Film-Handwerkers)

reż.: Yves Montmayeur
scen.: Yves Montmayeur
zdj.: Attila Boa, Yves Montmayeur             
prod.: Austria/Francja 2013 (92 min)

Wypełniające film "Michael Haneke. Zawód: reżyser" wypowiedzi pozwalają na odkłamanie stereotypów narosłych przez lata wokół austriackiego mistrza. W obiektywie Montmayeura twórca "Funny Games" nie przypomina cynicznego burzyciela porządków, który manipuluje życiem swoich widzów niczym złośliwy demon z "Teorematu" Pasoliniego. Haneke ma w sobie raczej coś z figury mitycznego Ojca. Nieodłączną dla tej roli surowość łagodzi jednak za sprawą zaskakująco dobrodusznego uśmiechu.

 

MIŁOŚĆ (Amour)

reż.: Michael Haneke
scen.: Michael Haneke
zdj.: Darius Khondji                                    
w.: Jean-Louis Trintignant (Georges), Emmanuelle Riva (Anne), Isabelle Huppert (Eva), Alexandre Tharaud (Alexandre), William Shimell (Geoff)
prod.: Austria/Francja/Niemcy 2012 (127 min)

Złota Palma na MFF w Cannes’2012; Europejskie Nagrody Filmowe’2012 za najlepszy film, reżyserię, rolę męską (J.-L. Trintignant) i rolę kobiecą (E. Riva); Cezary’2013 za najlepszy film, reżyserię, scenariusz, rolę męską (J.-L. Trintignant) i rolę kobiecą (E. Riva); nagrody BAFTA’2013 za najlepszy film zagraniczny i rolę kobiecą (E. Riva); Złoty Glob’2013 za najlepszy film zagraniczny; Oscar’2012 za najlepszy film zagraniczny

Są bardzo starzy oboje – Georges i Anna. Mieszkają w Paryżu, słuchają Schuberta. Znają się tak dobrze, że w zasadzie nie muszą rozmawiać. Wszystkie słowa dawno temu zostały wypowiedziane. Dwoje emerytów, dawnych muzyków, ma za sobą różnego rodzaju doświadczenia. Doskonale czujemy, że w ich relacji było miejsce nie tylko na miłosny afekt, a po latach na przyjaźń i oddanie, ale także bunt, zniechęcenie, być może także zazdrość i zawodowe frustracje. To wszystko minęło. Na ostatniej prostej starym ludziom zostają jedynie starannie pielęgnowane rytuały codzienności – długie śniadanie, drobne reperacje psujących się urządzeń, trening zwiotczałych mięśni, żeby zmusić się do kolejnego wysiłku: ciała i ducha. Dzień za dniem. Są przy tym samowystarczalni, niepodlegli w symbiotycznej współzależności. Anna zaczyna jednak chorować. Pierwszy wylew, kolejne. Kobieta nie chce iść do szpitala, Georges doskonale rozumie tę postawę, postanawia samodzielnie zająć się żoną.

 

NAJŚWIĘTSZA PANIENKA, KOPTOWIE I JA (La Vierge, les coptes et moi)

reż.: Namir Abdel Messeeh
scen.: Namir Abdel Messeeh, Nathalie Najem
zdj.: Nicolas Duchêne
muz.: Vincent Segal                                    
prod.: Francja/Egipt/Katar 2011 (85 min)

Reżyser filmu urodził się w rodzinie egipskich Koptów na emigracji we Francji. Przez całą młodość nasiąkał rodzinnymi opowieściami o objawieniu Maryji Panny w koptyjskich świątyniach tłumom wiernych. Koptowie wierzą, że Najświętsza Panienka ukazuje się im regularnie z wdzięczności za trzyletni pobyt, po ucieczce z Palestyny, na ziemi egipskiej. Nasrim chce zweryfikować ten fenomen i nakręcić o tym film. Czekanie w Egipcie na kolejny cud jednak przedłuża się, a budżet filmu kończy. Decyduje się zatem na inscenizację objawienia. Problemem jest tylko, kto wcieli się w rolę Maryji Panny: dla koptyjki byłaby to profanacja, muzułmanka z kolei nie zagra przecież Żydówki. Hasło „casting do filmu” robi jednak swoje i udaje się wyłonić obsadę spośród amatorów. Realizacja tego filmu z dyletantami to materiał na świetną komedię. Jeszcze większej zabawy dostarcza projekcja gotowego filmu miejscowej ludności. Bawi ich widok na ekranie samych siebie i rozpoznanych znajomych. Ale w pewnym momencie staje się cud. Otóż gdy na ekranie zjawia jak gdyby zstępująca z nieba Przenajświętsza Panienka (podtrzymywana na linach), przyjmują to z takim samym uniesieniem, jak miało to miejsce wcześniej w rzeczywistości. Ekranowa magia zlała się w jedno z metafizycznym przeżyciem. W końcu film dla wielu też jest religią i od samego Mélièsa zadziwia swoich wyznawców cudami.

 

PAN LAZHAR (Monsieur Lazhar)

reż.: Philippe Falardeau
scen.: Philippe Falardeau
zdj.: Ronald Plante
muz.: Martin Léon
w.: Mohamed Fellag (Bachir Lazhar), Sophie Nélisse (Alice), Emilien Néron (Simon), Marie-Eve Beauregard (Marie-Frédérique), Vincent Millard (Victor), Seddik Benslimane (Abdelmalek), Louis-David Leblanc (Boris), Gabriel Verdier (Jordan), Marianne Soucy-Lord (Shanel)
prod.: Kanada 2011 (94 min)

Nagroda za najlepszy film kanadyjski na MFF w Toronto ‘2011; nagroda za najlepszy scenariusz i nagroda FIPRESCI na MFF w Valladolid ‘2011; nagroda publiczności na MFF w Locarno ‘2011; nagroda publiczności na MFF w Sydney ‘2012; nagroda za reżyserię na MFF w Hongkongu ‘2012; nominacja do Oscara ‘2011 za najlepszy film zagraniczny

W „Panu Lazharze” problemem okazuje się relacja nauczyciela z wychowankami. Rzecz nie dotyczy jednak trudności dogadywania się ludzi pochodzących z odmiennych środowisk i kultur, tylko empatii i otwierania się na cierpienie, pomimo dzielących różnic. Traumę przeżywają w filmie obie strony: dzieci z montrealskiej podstawówki, które muszą zmierzyć się z samobójczą śmiercią ich ulubionej nauczycielki (niektóre biorą winę na siebie). Oraz ich nowy wychowawca, algierski imigrant, starający się odzyskać psychiczną równowagę po stracie całej swojej rodziny. Niekonwencjonalne metody pracy obcego, zaufanie i czułość, jaką okazuje klasie, łamią bariery, ale też budzą kontrowersje.

 

PARADA

reż.: Srdjan Dragojević
scen.: Srdjan Dragojević
zdj.: Dušan Joksimović                     
muz.: Igor Perović               
w.: Nikola Kojo (Limun), Miloš Samolov (Radmilo), Hristina Popović (Biserka), Goran Jevtić (Mirko), Goran Navojec (Roko), Dejan Acimović (Halil), Toni Mihajlovski (Azem), Nataša Marković (Lenka), Mladen Andrejević (Djordje)
prod.: Serbia/Słowenia/Chorwacja/Francja/Macedonia 2011 (115 min)

Nagroda publiczności (w sekcji PANORAMA) na MFF w Berlinie’2012

Koprodukcja, która połączyła między innymi Serbię, Chorwację i Słowenię, opowiada o potędze pojednania. Zgody między bohaterami nie powodują jednak szlachetne pobudki, lecz pragmatyczne korzyści.

 

PIETA

reż.: Kim Ki-duk
scen.: Kim Ki-duk
zdj.: Jo Young-jik
muz.: Park In-young                                    
w.: Jo Min-soo (Mi-Son), Lee Jeong-jin (Gang-Do), Woo Ki-Hong (Hoon-chul), Kang Eunjin (Myeong-ja), Cho Jae-ryong (Tae-seung)
prod.: Korea Płd. 2012 (104 min)

Złoty Lew na MFF w Wenecji’2012

Młody samotnik egzekutor jest odczłowieczonym produktem nowych czasów, istnym demonem zagłady. Jego pojawienie się w drzwiach warsztatu oznacza dla właściciela torturę albo śmierć. Na realistycznie zarysowanym miejskim tle rozwija się przypowieść o nawróceniu. U egzekutora pojawia się nieznajoma kobieta. Podaje się za jego matkę, która opuściła go w dzieciństwie.

 

PO DRUGIEJ STRONIE SNU (The Other Side of Sleep)

reż.: Rebecca Daly
scen.: Rebecca Daly, Glenn Montgomery
zdj.: Suzie Lavelle                 
muz.: Marc Lizier, Michel Schöpping                    
w.: Antonia Campbell-Hughes (Arlene Kelly), Sam Keeley (Killen), Olwen Fouere (Maggie), Cathy Belton (Selina), Zsuzsa Varga (Gina), Aaron Monaghan (Bill)
prod.: Irlandia 2011 (91 min)

Otoczone gęstymi lasami senne irlandzkie miasteczko, w którym czas jakby się zatrzymał. Małomówną, cierpiącą od dzieciństwa na zaburzenia snu Arlene, koleżanki z fabryki uważają za niespełna rozumu. Ona żyje samotnie z dnia na dzień, we własnym świecie. Pewnego poranka ten spokój zostaje brutalnie zburzony. Arlene budzi się w lesie obok zwłok młodej kobiety.

 

POZDROWIENIA Z RAJU (Captive)

reż.: Brillante Mendoza
scen.: Brillante Mendoza, Patrick Bancarel, Boots Agbayani Pastor, Arlyn de la Cruz
zdj.: Odyssey Flores
muz.: Teresa Barrozo
w.: Isabelle Huppert (Thérèse Bourgoine), Kathy Mulville (Spohie Bernstein), Marc Zanetta (John Bernstein), Rustica Carpio (Soledad Carpio), Timothy Mabalot (Ahmed), Maria Isabel Lopez (Marianne Pineda)
prod.: Francja/Filipiny/Niemcy/Anglia 2012 (120 min)

„Pozdrowienia...” odwołują się do sytuacji z 2001 roku, gdy islamscy terroryści przez kilkaset dni przetrzymywali zagranicznych więźniów na terenie filipińskiej dżungli.

 

POZYCJA DZIECKA (Pozitia copilului)

reż.: Calin Peter Netzer                   
scen.: Razvan Radulescu, Calin Peter Netzer                    
zdj.: Andrei Butica                                      
w.: Luminita Gheorghiu (Cornelia), Bogdan Dumitrache (Barbu), Natasa Raab (Olga), Florin Zamfirescu (Domnul), Ilinca Goia (Carmen), Vlad Ivanov (Dinu), Isfan Alexandru (Octavita), Adrian Titieni (ojciec)
prod.: Rumunia 2013 (112 min)

Złoty Niedźwiedź oraz nagroda FIPRESCI na MFF w Berlinie’2013       

Siła rumuńskiego kina bierze się z prostoty. Z codzienności oglądanej w zbliżeniu. Z uporczywego drążenia banalnych sytuacji, aż ukażą swoją podskórną strukturę. 30-letni Barbu jest, jak przystało na jego wiek, dorosłym mężczyzną. Ale nie w pełni dojrzałym, nadal zależnym od matki. Kiedy spowoduje wypadek, w którym zginie dziecko, matka z miejsca przejmuje inicjatywę. Uruchamia znajomości, interweniuje w komisariacie, gdzie jest przesłuchiwany jej syn, stara się wpłynąć na świadka. Tylko nie dostrzega, że obok niej są ludzie, którzy tę tragedię przeżywają jeszcze mocniej, bo jej ofiarą padło ich dziecko. Kiedy to do niej dotrze, spróbuje zbliżyć się do tej rodziny. Chociaż wydaje się, że nie kieruje nią wyłącznie  potrzeba okazania współczucia. Jej egoizm nawet w takiej sytuacji bierze górę.

 

PRAWIE MĘŻCZYZNA (Mer eller mindre mann)

reż.: Martin Lund
scen.: Martin Lund
zdj.: Morten Halfstad Forsberg
muz.: Alf Lund Godbolt, Simen Solli Schøien
w.: Henrik Rafaelsen (Henrik), Egil Birkeland (Paul), Kim Eidhagen (Fredrik), Solvei Grimen Fosse (Mia), Ina-Therese Grevstad (Henriette), Aslag Guttormsgaard (mężczyzna), Erik Haugstad (Busssjåfør), Janne Heltberg (Tone), Per Kjerstad (Kenneth)
prod.: Norwegia 2012 (75 min)

Grand Prix i nagroda za główną rolę męską (H. Rafaelsen) na MFF w Karlowych Warach’2012

Psychodrama o dorosłym mężczyźnie, który boi się wziąć odpowiedzialność za swoje życie. Reżyserowi udała się niełatwa sztuka przedstawienia rozwichrzonej osobowości wiecznego zgrywusa, traktującego siebie, swoją pracę, małżeństwo, przyjaciół z dystansem, jak swego rodzaju grę, której zasadą jest łamanie reguł narzuconych przez obyczaj, moralność, dobre wychowanie itd. Film mówi o buncie i niedojrzałości jako sposobie dochodzenia do granic, których nie da się już przekraczać.

 

PROSTE SPRAWY (Prostyje wieszczi)

reż.: Aleksiej Popogrebski
scen.: Aleksiej Popogrebski
zdj.: Paweł Kostomarow                   
muz.: Dmitrij Kaczanow                 
w.: Siergiej Puskepalis (Siergiej Masłow), Leonid Broniewoj (Żurawlow), Swietłana Kamynina (Katia), Dinara Kutujewa (Lena), Iwan Osipow (Piotr), Iwan Szwedoff (Wasin), Luiza Markowa (Ksiusza), Lubow Makiejewa (Rita)
prod.: Rosja 2007 (110 min)

Nagroda za rolę męską (S. Puskepalis) oraz nagrody FIPRESCI i jury ekumenicznego na MFF w Karlowych Warach’2007; Grand Prix oraz nagrody za reżyserię, scenariusz i rolę męską (S. Puskepalis) na Festiwalu Filmów Rosyjskich w Soczi’ 2007

Główny bohater - 40-letni anestezjolog Siergiej Wiktorowicz Masłow (znakomity Siergiej Puskepalis) - razem z żoną gnieździ się w malutkim mieszkaniu, które dzieli z głośnymi Gruzinami. Nie kryguje się, gdy chce wziąć łapówkę, a za chwilę sam prosi o pomoc, gdy zabiorą mu prawo jazdy, bo prowadził po alkoholu. Elementem transakcji jest też z początku najważniejsza w filmie relacja anestezjologa z Żurawlowem. Stary aktor, kiedyś gwiazda kina i teatru (w tej roli nestor Leonid Broniewoj), nie wie jeszcze, że umiera, ale wie, że starości nie znosi. Solidnie płaci więc za codzienne prywatne wizyty lekarza. Ale czy chodzi tylko o podawanie leków przeciwbólowych?

 

REŻYSERIA: WOODY ALLEN (Woody Allen: A Documentary)

reż.: Robert B. Weide
scen.: Robert B. Weide
zdj.: Neve Cunningham, Anthony Savini, Nancy Schreirber, Bill Sheehy, Buddy Squires
muz.: Paul Cantelon, Benson Taylor           
prod.: USA 2012 (113 min)

Oprócz przypomnienia, skąd się właściwie wziął Woody Allen, dokument Roberta B. Weide’a obrazuje wielką ewolucję, jaką przez minione dekady przeszło jego kino. Od filmowanych za półdarmo gagów na każdy temat po wytrawne, porównywalne z osiągnięciami Felliniego i Bergmana, smutne komedie o miłosnym niespełnieniu, za które otrzymywał Oscary…

 

SAMOTNY PORT - MIŁOŚĆ (Vuosaari)

reż.: Aku Louhimies
scen.: Mikko Kouki, Aku Loukimies, Niina Repo
zdj.: Tuomo Hutri                  
muz.: Markus Koskinen                  
w.: Alma Poysti (Marika), Aino Louhimies (Aurora), Deogracias Masomi (Make), Laura Birn (Iris), Armanda Pilke (Milla), Jasper Paakkonen (Anders), Eemeli Louhimies (Waltteri), Jekaterina Novosljolova (matka), Petti Sveholm (Antero)
prod.: Finlandia 2012 (123 min)

Choć bohaterowie Louhimiesa żyją pod skrzydłami państwa opiekuńczego, podobny model społeczny zdaje się pozbawiony racji bytu. Współcześni Finowie konstruują wzajemne relacje w sposób pozbawiony głębi i stabilności. Rezultatem takiej strategii staje się poczucie egzystencjalnej pustki. Podejmowane przez bohaterów próby ucieczki w stronę narkotyków, seksu czy marzeń o sławie każdorazowo kończą się zabrnięciem w ślepą uliczkę.

 

TO TYLKO WIATR (Csak a szél)

reż.: Benedek Fliegauf
scen.: Benedek Fliegauf
zdj.: Zoltán Lovasi
muz.: Benedek Fliegauf, Tomás Beke
w.: Katalin Toldi (Mari), Gyöngyi Lendvai (Anna), Lajos Sárkány (Rio), György Toldi (dziadek)
prod.: Węgry/Niemcy/Francja 2011 (91 min)

Srebrny Niedźwiedź na MFF w Berlinie ‘2012

Przejmujący dramat społeczny o pogromach Cyganów, które miały miejsce nad Balatonem wcale nie tak dawno.  Reżyser prawie w ogóle nie pokazuje prymitywnych, trawionych rasistowską gorączką sprawców.  Uwagę konsekwentnie kieruje na ofiary.

 

TRISZNA. PRAGNIENIE MIŁOŚCI (Trishna)

reż.: Michael Winterbottom
scen.: Michael Winterbottom
zdj.: Marcel Zyskind
muz.: Amit Trivedi, Shigeru Umebayashi
w.: Freida Pinto (Triszna), Riz Ahmed (Jay), Meeta Vashisht (Bhaanumathi), Harish Khanna (Vijay), Roshan Seth (pan Singh), Leela Madhauram (Devshri), Pratiksha Singh (Pratiksha)
prod.: Anglia 2012 (117 min)

Tytułowa Triszna, którą gra Freida Pinto, to piękna dziewczyna pochodząca z ubogiej rodziny z Radżastanu. Mieszka z rodzicami, pomaga im, wszyscy utrzymują się głównie z marnego dochodu ojca-kierowcy. Pewnego razu, w trakcie tańców w wiosce, Trisznę dostrzega bogaty, wykształcony w Wielkiej Brytanii chłopak, Jay, który przyjechał tu z wizytą. Urzeczony dziewczyną wraca po nią i prosi, aby podjęła pracę w hotelu, którego jest właścicielem. Uczucie pomiędzy parą rozkwita, choć nie mogą go sobie bez przeszkód okazywać: on pozostaje jej pracodawcą, ona – biedną dziewczyną z prowincji.

 

VIOLETA POSZŁA DO NIEBA (Violeta se fue a los cielos)

reż.: Andrés Wood
scen.: Eliseo Altunaga
zdj.: Miguel Ioann Littin Menz                    
muz.: Violeta Parra              
w.: Francisca Gavilán (Violeta Parra), Thomas Durand (Gilbert Favre), Christian Quevedo (Nicanor Parra), Gabriela Aquilera (Hilda Parra), Roberto Farias (Luis Arce), Stephania Barbagelata (Carmen Luisa)
prod.: Chile/Argentyna/Brazylia 2011 (110 min)

Nagroda Specjalna Jury na MFF w Sundance’2012

Opowieść o życiu chilijskiej diwy Violety Parry ignoruje porządek chronologiczny, a kolejne sceny łączy ze sobą na podstawie logiki emocji.

 

WE MGLE (W tumanie)

reż.: Siergiej Łoznica
scen. (na podst. opowiadania Wasyla Bykowa): Siergiej Łoznica
zdj.: Oleg Mutu
w.: Władimir Swirski (Suszenia), Władisław Abaszyn (Burow), Siergiej Kolesow (Wojtik), Nadieżda Markina (matka Burowa), Julia Pieriesild (Aniela), Nikita Pieriemotow (Grisza), Kiriłł Pietrow (Koroban), Dmitrij Kołosow (Miszuk)
prod.: Niemcy/Holandia/Białoruś/Rosja/Łotwa 2012 (127 min)

Nagroda FIPRESCI na MFF w Cannes’2012

Dwóch partyzantów puka pewnego dnia do drzwi chaty robotnika kolejowego Suszeni (rewelacyjny Władimir Swirski). Suszenia został dwa tygodnie wcześniej schwytany przez Niemców razem z kolegami z pracy. Postawiono im zarzut sabotażu. Wszyscy kolejarze zostali zabici przez okupanta – tylko Suszeni pozwolono wrócić do domu. Partyzantka uznała go za zdrajcę i kolaboranta.

 

W KRĘGU MIŁOŚCI (The Broken Circle Breakdown)

reż.: Felix Van Groeningen
scen. (na podst. sztuki Mieke Dobbelsa i Johana Heldenbergha): Carl Joos, Felix Van Groeningen
zdj.: Ruben Impens
muz.: Björn Eriksson
w.: Veerle Baetens (Elise), Johan Heldenbergh (Didier), Nell Cattrysse (Maybelle), Geert Van Rampelberg (William), Nils De Caster (Jock), Robbie Cleiren (Jimmy), Bert Huysentruyt (Jef), Jan Bijvoet (Koen)
prod.: Belgia/Holandia 2012 (111 min)

Nagroda publiczności (w sekcji PANORAMA) na MFF w Berlinie’2013

W filmie zaklęci są Elise i Didier oraz ich kilkuletnia córka. Bohaterowie, chociaż tworzą niekonwencjonalną rodzinę – wypełniają obowiązki ojca, matki i córki perfekcyjnie. Takie pojęcia jak wsparcie, pomoc, miłość, przyjaźń czy zaufanie, wpisane są w ich kolorowy dom równie mocno, jak bluegrass, muzyka, która połączyła Elise i Didiera. Oboje są nie tylko jej oddanymi fanami, ale też żyją z jej wykonywania. Ona chce wierzyć, że ich córka przetrwa jako gwiazda na niebie albo śpiewający ptak na parapecie okna. On nie wierzy w wędrówkę duszy.  Boga uważa za wymysł pozwalający ludziom radzić sobie ze śmiercią.

 

WSZYSCY W NASZEJ RODZINIE (Toata lumea din familia noastra)

reż.: Radu Jude
scen.: Radu Jude
zdj.: Andrei Butica
w.: Serban Pavlu (Marius), Sofia Nicolaescu (Sofia), Gabriel Spahiu (Aurel), Mihaela Sirbu (Otilia), Tamara Buciuceanu-Botez (Coco)
prod.: Rumunia/Holandia 2012 (107 min)

Nagroda Jury na MFF w Filadelfii’2012; Grand Prix na MFF w Sarajewie’2012

Już pierwsza scena wprowadza pewien niepokój. Marius, rozwiedziony stomatolog, prosi ojca o wypożyczenie samochodu. Planuje wakacyjny wypad z córeczką nad morze. Wizyta u rodziców kończy się awanturą, a widz dostaje pierwszy sygnał, że Marius ma problemy z opanowaniem emocji. Kiedy przyjeżdża do byłej żony odebrać córeczkę, sytuacja na dłuższą chwilę się uspokaja. Marius próbuje zyskać względy córeczki, przekonać ją do swoich planów, a cała sekwencja zdaje się sugerować, że chodzi tu o skromny obyczajowy film pod hasłem „marnotrawny ojciec zabiera córkę na wakacje”. Tą sekwencją reżyser usypia czujność widza i kieruje jego uwagę na fałszywy tor. Z pozoru niewinne utarczki pomiędzy Mariusem a byłą teściową, nowym partnerem byłej żony, a w końcu nią samą, przybierają na sile i kończą się niekontrolowanym wybuchem agresji. Marius chce odegrać się za swoje życiowe porażki na wszystkich. W tej reakcji na własny egoizm i brak kontroli nad emocjami, daje upust frustracji. Atmosfera rozgrzewa się do białości, a Marius nie cofa się przed żadną formą przemocy, zarówno fizycznej jak i psychicznej. W tej walce bez reguł wszystkie chwyty są dozwolone, wliczając w to brutalny szantaż emocjonalny na dziecku.

 

WYPEŁNIĆ PUSTKĘ (Lemale et ha’halal)

reż.: Rama Burshtein
scen.: Rama Burshtein
zdj.: Asaf Sudri
muz.: Yitzhak Azulay                                 
w.: Hadas Yaron (Shira), Yiftach Klein (Yochay), Irit Sheleg (Rivka), Chayim Sharir (Aaron), Razia Israeli (ciotka Hanna), Hila Feldman (Frieda), Renana Raz (Esther), Yael Tal (Shifi)
prod.: Izrael 2012 (90 min)

Nagroda za najlepszą rolę kobiecą (H. Yaron) na MFF w Wenecji’2012; nagroda za zdjęcia na MFF w Hajfie’2012; nagrody Izraelskiej Akademii Filmowej’2012 za najlepszy film, reżyserię, scenariusz, zdjęcia, rolę kobiecą (H. Yaron), drugoplanową rolę kobiecą (I. Sheleg) i charakteryzację

Historia ożenku młodej dziewczyny, której siostra umiera przy porodzie. Matka chętnie widzi jej małżeństwo z przystojnym szwagrem wdowcem. Dramat Shiry rozgrywa się w ciasnym mieszkanku, które przy święcie - a świąt jest masa, każdy szabat jest jak wigilia - zapełnia się tłumem egzotycznych dla nas postaci.

 

ZANIM NOC NAS NIE ROZDZIELI (Poka nocz nie razłuczit)

reż.: Borys Chlebnikow
scen.: Aleksander Rodionow
zdj.: Paweł Kostomarow                   
muz.: Siergiej Sznurow                   
w.: Aleksander Robak (Maksym), Wasilij Barchatow (artysta), Alena Doletskaja (teściowa Maksyma), Maria Szalejewa (żona Maksyma), Daria Jekamasowa (pierwsza przyjaciółka), Anna Kotowa (druga przyjaciółka), Dima Dursunow (szef kuchni), Jewgienij Syty (kelner Wołodia), Aleksander Jacenko (kelner Dima)
prod.: Rosja 2012 (71 min)

Akcja filmu Borysa Chlebnikowa rozgrywa się zaledwie w dwóch pomieszczeniach: w kuchni i sali jadalnej jednej z najbardziej luksusowych, szpanerskich moskiewskich restauracji. Przypatrując się gościom i pracownikom lokalu można odnieść wrażenie, że doszło do awarii klimatyzacji: atmosfera staje się bowiem coraz bardziej gorąca, a duchota powoduje, że zamknięci w lokalu ludzie zaczynają powoli tracić nad sobą kontrolę.